WIKA-CZARNOWSKA BOGUMIŁA, działaczka gdańskiej Polonii
< Poprzednie | Następne > |
BOGUMIŁA WIKA-CZARNOWSKA (2 V 1889 Grabówko koło Nowej Karczmy, powiat kościerski – 22 X 1972 Gdańsk), córka
Józefa Michała Plichty ((2 IX 1844 Grabówko – 10 X 1913 Kościerzyna-Szydlice) i Emilii Weroniki z domu Rynkowskiej (ur. 4 II 1861 Sztum). Siostra Wandy zamężnej Warnke (ur. 29 V 1893) oraz Józefy (17 X 1897 – 25 I 1975).
Od 1914 w Gdańsku, członkini miejscowego Towarzystwa Ludowego Jedność. W okresie II Wolnego Miasta Gdańska działaczka gdańskiego Towarzystwa Kobiet Polek (członkini zarządu), Gminy Polskiej ((od 25 VI 1927), Gminy Polskiej Związku Polaków (kierowniczka Wydziału Polek), Gdańskiej Macierzy Szkolnej, Misji Dworcowej, Towarzystwa Ludowego, Towarzystwa Śpiewaczego. Od 1934 do 1939 przewodnicząca Wydziału Ochronkowego w ramach Rady Pracy Kobiet Związku Polaków oraz kierowniczka Koła Pracy Kobiet we Wrzeszczu. W 1936 weszła w skład komitetu organizującego pożegnanie kończącego swą misję w Gdańsku Komisarza Generalnego RP Kazimierza Papée i jego żony Leonii. W siedzibie Towarzystwa Polek („Bratniak” przy Heeresanger 11 (al. Legionów, zob. Bratnia Pomoc Zrzeszenia Studentów Polaków Politechniki Gdańskiej) współorganizowała tzw. „Bazary” w celu zdobycia funduszów na budowę i wyposażenie kościoła św. Stanisława Biskupa Męczennika, część dochodu z nich przeznaczając także na działalność polskich ochronek w Gdańsku. Pracę charytatywną prowadziła również w ramach Polskiego Komitetu Pomocy dla Bezrobotnych czy Komitetu Pań Pomocy Zimowej (1937). W latach 1938-1939 opiekunka świetlicy polskiej w Gdańsku–Wrzeszczu (także w budynku „Bratniaka)”, organizatorka kursów gotowania dla pań.
We wrześniu 1939 aresztowana przez Gestapo i skierowana z córką do KL Ravensbrück, w którym przebywała od 10 IV 1940 do 26 V 1945. Po wyzwoleniu, jako była więźniarka nazistowskiego obozu koncentracyjnego, przebywała w ramach akcji hrabiego Folke Bernadotte na rekonwalescencji w Szwecji. Do Gdańska powróciła 31 X 1945 w grupie Polek z byłego Wolnego Miasta, między innymi z Balbiną Bellwon.
Opiekowała się wdowami i sierotami z gdańskiej Polonii, organizując dla nich pomoc finansową. Gromadziła pamiątki po gdańskiej Polonii, przechowywała ocalone przez siostrę Józefę, nauczycielkę muzyki i członkinię chóru „Cecylia” dokumenty Zarządu Towarzystwa Polek. Po wojnie członkini Polskiego Związku Zachodniego, Towarzystwa Rozwoju Ziem Zachodnich, Zrzeszenie Kaszubskiego i Związku Bojowników o Wolność i Demokrację. Odznaczona między innymi dwukrotnie Srebrnym Krzyżem Zasługi (1929, 1937), Złotym Krzyżem Zasługi (1957), Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski (1972 – nie zdążyła go już osobiście odebrać), Medalem Zwycięstwa i Wolności oraz odznaką „Zasłużonym Ziemi Gdańskiej”.
23 I 1911 poślubiła w Kościerzynie Anastazego Wika-Czarnowskiego. Matka prawnika Rudolfa i Elżbiety Berty (25 X 1913 Brodnica nad Drwęcą – 1943 KL Ravensbrück), absolwentki Gimnazjum Polskiego, żony nauczyciela języka angielskiego tej szkoły Leona Wojtaszewskiego. W Gdańsku mieszkała przy Trojangasse (ul. Seredyńskiego), następnie – aż do śmierci – przy Marienstrasse 26 (ul. Wajdeloty).
Pochowana na cmentarzu Srebrzysko. Jedna z bohaterek książki Gabrieli Danielewicz, Marii Koprowskiej i Mirosławy Walickiej Polki w Wolnym Mieście Gdańsku (1985). 22 III 2023 na domu przy ul. Wajdeloty 26 odsłonięto upamiętniającą ją i męża tablicę pamiątkową.